Z okresu przed I wojną światową pochodzi zasadniczy obraz zabudowy centrów większości wielkopolskich miast. Był to okres dynamicznego rozwoju przemysłu, co zaowocowało wzrostem liczby mieszkańców miast i stało się przyczyną niebywałego rozwoju budownictwa. Najlepszym przykładem ówczesnego boomu budowlanego są dzielnice wokół centrum Poznania. Gdy zlikwidowano twierdzę pruską i zniesiono obowiązujące ograniczenia budowlane, w ciągu pierwszego dziesięciolecia XX w. powstało na terenie Jeżyc, Łazarza i Wildy kilkaset kamienic czynszowych, stanowiących dziś interesujący zespół obiektów zabytkowych.
Budowane były w celach komercyjnych, a więc chodziło o to, by z zewnątrz i wewnątrz wyglądały atrakcyjnie – stąd ozdobne detale na fasadach, dekoracyjne układy okien, wnęk i balkonów, efektowne gzymsy i szczyty, czasem napisy (modne było np. umieszczenie nad wejściem słowa salve = witaj) czy daty powstania. Przeważnie budynków tych nie projektowali architekci z cenzusem, lecz są one dziełem rzemieślników budowlanych, można więc mieć wiele zastrzeżeń co do ich stylowości. Stosowano ozdoby zaczerpnięte z wielu epok i stylów, raz z wyczuciem smaku, innym razem nie, budowano zgodnie z fantazją inwestora czy wykonawcy, dziś jednak na te obiekty patrzymy z uznaniem i zadumą.
Z omawianego okresu pozostało w Wielkopolsce bardzo wiele budynków. Jeśli w którymś z miast Wielkopolski przy rynku czy sąsiadującej ulicy wznosi się znaczniejsza rozmiarami kamienica, można być prawie pewnym, że zbudowano ją na początku XX w. Szczególną formą zdobień stosowanych w owym czasie są dekoracje zaczerpnięte od wiedeńskich twórców kierunku zwanego secesją. Ten nurt w sztuce rozpowszechnił się na zachodzie Europy w latach dziewięćdziesiątych XIX w. i szybko trafił również na ziemie polskie. Zrywał ze stylami historycznymi, odwoływał się natomiast do natury i sztuki japońskiej, stąd niesymetryczność, miękkość i wrażenie ruchu, które stwarzają długie wijące się linie, motywy roślinne i zwierzęce, postacie kobiet o rozwianych włosach, fantastyczne stwory. Zmierzch tego kierunku przyniosła I wojna światowa.
W budownictwie wpływy secesji widoczne są w dekoracji elewacji budynków i w zdobieniach wnętrz. W Wielkopolsce niezbyt często sięgano do takich rozwiązań, a część z nich zniszczono w okresie, gdy nie dbano o indywidualny wygląd domów mieszkalnych. Dlatego to, co przetrwało zasługuje na docenienie i ochronę. Domy secesyjne można dziś oglądać przede wszystkim w Poznaniu – na Jeżycach, na Łazarzu. Pojedyncze budynki mniej lub bardziej zdobione spotkać można też w innych miastach, np. w Czarnkowie, Kaliszu, Koźminie, Ostrowie Wielkopolskim, Śremie.