W przypadku Poznania jednym z pierwszych przykładów zabudowy uzupełniającej powstałej w postmodernistycznym kostiumie jest budynek mieszkalny przy ul. Wierzbięcice 4a z roku 1985 autorstwa Mariana Fikusa i Szymona Weyny. Obiekt wzniesiono na rzucie wydłużonego prostokąta, który tworzą addycyjne dodawane geometryczne bryły. Bryła jest regularna, prostopadłościenna, zwieńczona dachem dwuspadowym. Elewacja frontowa nosząca znamiona postmodernizmu w swoim wyrazie plastycznym nawiązuje do wzorców klasycznych. Odzwierciedleniem tych poszukiwań jest układ elewacji nawiązujący do idei złotego podziału. Charakterystyczny środkowy ryzalit zwieńczony trójkątnym tympanonem wsparty na czterech kolumnach nadaje budynkowi swoistej lekkości. Marian Fikus w komentarzu do projektu w następujący sposób wyraził się o poszukiwaniach konwencji stylistycznej budynku: „W zestawieniu bezpośrednim z dwoma bardzo bogatymi architektonicznie domami należy wprowadzić tło płaszczyznowe od dobrze wyważonych proporcjach, element łączących”. Budynek, mimo stylistyki charakterystycznej dla postmodernizmu, znakomicie wpisuje się w kontekst przestrzenny ulicy i dzielnicy. Przyjęte przez projektantów nawiązanie skalą i podziałami elewacji do sąsiednich budynków jest bardzo widoczne.
Innym przykładem postmodernizmu lat 80 XX wieku może być budynek mieszkalny przy ul. J.H. Dąbrowskiego 18, autorstwa Eryka Sieńskiego z lat 1982-1984. Obiekt o poprzecznym układzie konstrukcyjnym wzniesiono na rzucie w kształcie litery L. Ma dwie klatki schodowe jedną w części frontowej, drugą w oficynie. Budynek ma sześć kondygnacji 2 nadziemnych i jedną podziemną. Charakterystyczne w przypadku tego obiektu jest to iż posiada dwupoziomowe mieszkania na ostatnich kondygnacjach. Część frontowa zawiera 12 mieszkań, oficyna 18 mieszkań. Elewacja budynku od strony ul. Dąbrowskiego jest dziesięcioosiowa, natomiast od podwórza pięcioosiowa. Nierytmicznie rozmieszczone otwory okienne, oraz ich różna wielkość podkreślają fascynację projektanta zdobyczami postmodernizmu. W celu urozmaicenia bryły budynku w elewacji frontowej umieszczono dwa rzędy balkonów, większych i mniejszych. Ich usytuowanie w naprzemienny sposób nadaje budynkowi swoistej dynamiki. Skrajne płaszczyzny elewacji ukształtowano za pomocą loggii, które uplastyczniają rysunek fasady oraz pionowych pasmowych okien. Uwarunkowania przestrzenne spowodowały, że projektant musiał dostosować ten obiekt do sąsiedniej zabudowy. Zrobił to jednak na zasadzie kontrastu. Nawiązanie do sąsiednich budynków skalą i podziałami elewacji jest wyraźnie widoczne, chociaż dokonano tego z użyciem innych środków wyrazu architektonicznego.