Początek lat 90 XX wieku to w historii architektury polskiej ponowny powrót do postmodernizmu. Od chwili transformacji ustrojowych przestrzeń Poznania, a zwłaszcza jego centrum stało się ponownie miejscem działań architektonicznych skierowanych między innymi na uzupełnienie istniejącej substancji budowlanej. Skala tych działań, na początku o niewielkim zasięgu z biegiem czasu przeistoczyła się w zorganizowany system. Uzupełnianie przestrzeni miasta rozgrywa się na kilku płaszczyznach, począwszy od pojedynczych obiektów budowlanych a skończywszy na całych układach urbanistycznych, kształtujących na nowo obraz i charakter miasta. Poszukiwanie nowego układu przestrzennego jest nadal widoczne w tych działaniach, jednak zachodzi na innej płaszczyźnie mentalnej i wrażeniowej. Nowe realizacje podobnie jak miało to miejsce w latach wcześniejszych działały na zasadzie kontrastu. Swoją formą architektoniczną odwoływały się do współczesnych tendencji w kształtowaniu architektury mieszkaniowej.
Do najbardziej ciekawych przykładów poznańskiego postmodernizmu lat 90 XX wieku możemy zaliczyć realizacje budynków mieszkalnych w dzielnicy Jeżyce. Pierwszym budynkiem, który należałoby przywołać jest wielorodzinny budynek mieszkalny o charakterze uzupełniającym, który powstał w roku 1995 jako dopełnienie kwartału przy ul. Poznańskiej 34, 36, 36a na zlecenie Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Budowlanego „ATANER” w poznańskiej pracowni Klimaszewska & Biedak sp. z o.o. Budynek o poprzecznym układzie konstrukcyjnym wzniesiono na rzucie w kształcie litery L, nawiązując tym samym formą do zabudowy sąsiedniej z przełomu XIX i XX wieku, (tzw. budynek frontowy z oficyną). Ma on dwie klatki schodowe prowadzących łącznie do 34 mieszkań. W przypadku tego obiektu zastosowano bardzo ciekawe rozwiązanie obsługi mieszkań polegające na umieszczeniu od strony podwórza klatek schodowych, nawiązujących, do rozwiązań z przełomu XIX i XX wieku. Elewacja frontowa, trzynastoosiowa – jest podzielona pionową osią wyznaczoną przez wejście do budynku. Wyraźnie jest zaznaczona strefa przyziemia budynku, podzielona rytmicznie na jednakowej wielkości płaszczyzny oknami wystawowymi parteru. Budynek mieszkalny swoją formą stara się nawiązać do budynków sąsiednich na zasadzie postmodernistycznego kontrastu. Można w jego przypadku domniemywać ,że autorzy projektu posłużyli się metodą kompozycyjną zaproponowaną przez Roberta Venturiego w której główny nacisk położony został na ukazanie w elewacji budynku złożonej gry przestrzennej różnorodnych materiałów, ich faktur struktury i koloru. W ramach postmodernistycznego dyskursu budynek nie jest wolny od historycznych aluzji zarówno w rzucie jak i elewacji oraz w odniesieniu do historyzujących detali.