Charakterystyczne dla omawianej epoki były też coraz okazalsze pomniki nagrobne. Przykładem przystosowania włoskiego stylu do polskiej tradycji jest twórczość Hieronima Canavesiego, włoskiego artysty działającego w Krakowie. Jego dziełem są dwa okazałe nagrobki z 1574 r. w katedrze poznańskiej: bp. Adama Konarskiego oraz Andrzeja i Barbary Górków, a także pomnik podskarbiego wielkiego koronnego Jakuba Rokossowskiego (zm. 1580 r.), znajdujący się w kolegiacie w Szamotułach. Typowe dla Canavesiego są wytworne pozy portretowanych postaci oraz realistyczne pokazanie rysów twarzy i detali strojów. Grę barw rzeźbiarz uzyskiwał dzięki wykorzystaniu różnokolorowych marmurów i piaskowca.
Od stylu Canavesiego odbiega dzieło najznakomitszego polskiego rzeźbiarza renesansu – Jana Michałowicza. Jest ono bardziej dekoracyjne, wykorzystuje ornament roślinny, a efekt malarski podkreślono zestawieniem różnych barw materiałów użytych do sarkofagu oraz architektury i dekoracji. Artysta ten jest twórcą nagrobka bp. Benedykta Izdbieńskiego (zm. 1553 r.). w katedrze poznańskiej.
Renesansowe nagrobki obejrzeć można również w innych wielkopolskich kościołach. W katedrze gnieźnieńskiej, oprócz kilku nagrobków dostojników kościelnych, znajduje się także kuty w piaskowcu renesansowy nagrobek rycerski – margrabiego kcyńskiego Marcina Brudzyńskiego (zm. 1575 r.) – z napisem w języku polskim. W kościele w Kórniku częściowo zachowały się wykonane w 1584 r. przez Henryka Horsta renesansowe nagrobki wojewodów poznańskich: Łukasza i Stanisława Górków oraz kasztelana międzyrzeckiego Andrzeja Górki.
Pomnik nagrobny Andrzeja i Katarzyny Opalińskich z końca XVI w. w Radlinie (powiat jarociński) jest trójdzielny z załamanymi skrzydłami bocznymi, dopasowanymi do zarysu kaplicy. W środkowej części, we wnęce zamkniętej półkolem, umieszczono piętrowo sarkofagi, w bocznych skrzydłach znajdują się zaś nisze ozdobione figurami świętych. Piętrowy jest także późnorenesansowy nagrobek Dobrogosta i Anny Sobockich z lat po 1576 r. w kościele w Sobocie (powiat poznański). W kościele farnym w Kościanie piętrowy nagrobek dla Macieja i Jadwigi Opalińskich postawił ok. 1590 r. ich syn Andrzej, starosta generalny Wielkopolski. We wnękach, zamkniętych półkolistymi łukami, spoczywają na sarkofagach pełnoplastyczne postacie zmarłych. W tym samym kościele zobaczyć można inną wersję nagrobka małżeńskiego – Jana i Anny Orzełskich z 1595 r. Popiersia zmarłych przedstawione są tu w owalnych obramieniach.
Z końca XVI i początku XVII w. zachowały się także nagrobki z przedstawieniem stojącej postaci zmarłego, np. trzy płyty Sulimowskich w Borzęciczkach (powiat krotoszyński) lub nagrobek Baltazara Czackiego w Krobi; postaci klęczącej, np. Andrzeja i Barbary Górków w Koźminie; a także pomniki ukazujące postać zmarłego w formie popiersia, np. Bartłomieja Wilczyńskiego (zm. 1591 r.) w kościele Bernardynów w Kole. Ciekawostką jest epitafium 8-letniego Piotra Bolelickiego (zm. 1600 r.) w kościele Franciszkanów w Kaliszu, na którym napis wykuto nie w powszechnie stosowanej łacinie, lecz w języku polskim.