Biblioteka Kórnicka Polskiej Akademii Nauk to dziś jedna z najważniejszych instytucji naukowych w kraju, z bogatymi zbiorami rękopisów, dokumentów i starodruków. Geneza tej instytucji sięga I połowy XIX w., gdy dobra kórnickie stały się własnością Tytusa Działyńskiego.
Hrabia Tytus (właściwie Adam Tytus) Działyński (1796-1861) urodził się w Poznaniu. Starannie wykształcony zarówno humanistycznie, jak i w kierunku politechnicznym, miał jednak swoistą pasję: był zapalonym, wręcz fanatycznym bibliofilem i archiwistą-amatorem. Z własnej inicjatywy zabrał się za uporządkowanie archiwum rodzinnego. Z czasem, jako człowiek majętny, zaczął skupować zbiory dokumentów. W ten sposób w jego ręce wpadły bezcenne materiały dotyczące dziejów szlacheckiej Rzeczypospolitej, m.in. akta rodziny Szydłowieckich i dokumenty biskupa Piotra Tomickiego.
Wkrótce pojawił się pomysł, by wzorem Józefa Maksymiliana Ossolińskiego założyć bibliotekę przeznaczoną dla narodu. Od 1817 r. Tytus Działyński zaczął systematyczne gromadzenie ogromnego jak na owe czasy księgozbioru. Sprowadzał książki z zagranicy, przywoził je z własnych podróży, penetrował archiwa i biblioteki klasztorne na ziemiach całej dawnej Rzeczypospolitej. Kontynuował tę pasję nawet po upadku Powstania Listopadowego, gdy musiał zamieszkać w majątku żony, gdyż dobra w Wielkopolsce zostały objęte sekwestrem. Do tradycji weszły opowieści pani Celestyny z Zamoyskich o mężu, który potrafił w tych trudnych czasach wydawać na cenne książki nawet pieniądze przeznaczone na przeżycie rodziny.
Zgromadzone zbiory należało gdzieś pomieścić. W 1826 r. w wyniku podziału majątku Tytus Działyński został właścicielem Kórnika. Wiele trudu i kosztów pochłonęło doprowadzenie zamku do porządku. Przerwa w tych pracach nastąpiła w czasie Powstania Listopadowego. Wreszcie od 1843 r. rozpoczęto gruntowną przebudowę zamku w stylu neogotyckim, ze starannie zaprojektowanym i wykonanym wnętrzem. Tam też znalazł pomieszczenie zbiór bibliofilski Działyńskiego, tam powstawały doskonałe edycje tekstów źródłowych, m.in. Acta Tomiciana. Obok biblioteki, w obszernym parku założono równie sławne arboretum.
Pracę ojca kontynuował syn Jan Kanty Działyński (1829-80), a w 1924 r. wnukowie hrabiego Tytusa, rodzeństwo Maria i Władysław Zamoyscy, wykonali wolę dziadka i przekazali zbiory kórnickie narodowi. Powstała w ten sposób fundacja „Zakłady Kórnickie”, obejmująca istniejącą w zamku bibliotekę. Fundacja ta, po kilkudziesięciu latach powojennej przerwy, została reaktywowana w 2002 r.