W niewielkiej krypcie pod posadzką północnej nawy katedry gnieźnieńskiej w 1959 r. odkryto najstarszy na ziemiach polskich napis – rymowaną inskrypcję nagrobną, wyrytą na mocno zniszczonej i spękanej płycie gipsowej o wymiarach 120 × 70 cm. Pod nią znajdują się relikty grobu zniszczonego bezpowrotnie podczas przebudowy tej części katedry. Trzy krawędzie płyty są proste i zaokrąglone na krańcach, krawędź zaś od strony wejścia do krypty jest uszkodzona i sprawia wrażenie, jakby jej kraniec odrąbano. Na płycie widnieje łaciński tekst:
OSSA TRIVM TVMVLO FRA...
MVNVS MILITIE, V.. DV..T...DV..
QVI LEGIS..MORTI, DIREP..
AC ANIMAS HORVM REGI..
O...A...
W tłumaczeniu brzmi to następująco:
Kości trzech pochowanych braci [...], którzy byli wojskowymi [...], którzy zmarli śmiercią naturalną [...], a dusze oddają królowi.
Odtworzenie piątego wersetu jest niemożliwe.
Na czyjej zatem mogile wyryto ową wierszowaną inskrypcję? Jest wielce prawdopodobne, że jest to wtórny pochówek eremitów międzyrzeckich, znanych jako Pięciu Polskich Braci Męczenników. Z Żywotu Pięciu Braci eremitów pióra św. Brunona z Kwerfurtu, najwiarygodniejszej relacji o ich męczeństwie i pogrzebie, dowiadujemy się, że doczesne szczątki męczenników (bez podania nazwy miejscowości) pochował w klasztornym kościele biskup poznański Unger.
Z innego zapisu rocznikarskiego wiemy, że było to miejsce położone „na zachód od Poznania” (być może obecny Kaźmierz w powiecie szamotulskim). Późniejsza tradycja kultowa przeniosła miejsce eremu do Kazimierza Biskupiego (powiat koniński). Jak sądzą historycy, w kilka lat później arcybiskup [gnieźnieński, Radzim Gaudenty] sprowadził ossa trium fratrum [kości trzech braci] do swojej katedry, autora zaś żywota poprosił o ułożenie epitafium.
Tutaj nasuwa się pytanie: dlaczego trzech braci, a nie pięciu? Naukowcy przypuszczają, że szczątki trzech braci przeniesiono do Gniezna, gdzie siostry dwóch braci – Mateusza i Izaaka – były mniszkami. Potwierdziła to prof. Brygida Kürbis w pracy Inskrypcja nagrobna w katedrze gnieźnieńskiej z początku XI wieku, pisząc: Jeśli rzeczywiście inskrypcja z katedry gnieźnieńskiej głosi chwałę „kości trzech braci”, którzy „złożyli czysty dar swego bojowania w Bogu”, to kryje ona przywiezione z Kazimierza autentyczne relikwie, chociaż niecałe.
Powstanie gnieźnieńskiej inskrypcji można datować na 1008 r., tj. okres ostatniego pobytu św. Brunona z Kwerfurtu na dworze Bolesława Chrobrego. Był on z łaciną „za pan brat” i tylko on z otoczenia biskupa gnieźnieńskiego umiał pisać wierszem. Warto podkreślić, że jego Żywot św. Wojciecha i wspomniany Żywot Pięciu Braci eremitów odznaczają się nie tylko dużymi wartościami historycznymi, ale i świetną formą literacką.