SKOKI
Miasto w powiecie wągrowieckim, położone ok. 40 km na północny wschód od Poznania.
Dawno temu, w zamku mieszkała piękna kasztelanka. W konkury do niej stawało wielu rycerzy, ale żaden nie zyskał aprobaty panny. W końcu na placu boju pozostało dwóch śmiałków. Pierwszy, noszący zawsze jasną, lśniącą zbroję odznaczał się wielkimi przymiotami charakteru i nigdy nie splamił rycerskiego honoru. Drugi zaś, występujący w ciemnej zbroi był niezwykle sprawny w sztuce walki, w walkach na miecze i kopie nie miał sobie równych. Za tą sprawnością nie szła jednak szlachetność charakteru. Był jednakowo okrutny dla wrogów jak i dla swoich poddanych, a serce jego nie znało litości.
Ojciec kasztelanki zmęczony grymasami córki ogłosił turniej dla dwóch rycerzy. Ten z nich, który przeskoczy na koniu przez rzekę płynącą u podnóża zamku, ten otrzyma rękę kasztelanki. Pierwszy do zawodów stanął Czarny Rycerz. Rozpędził rumaka, spiął ostrogami, ale niestety koń potknął się i wylądował w nurtach rzeki. Kiedy przyszła kolej na Białego Rycerza, ten najpierw długo coś szeptał do ucha swojemu rumakowi, w końcu rozpędził się i koń z wielkim wysiłkiem dosięgnął przeciwległego brzegu. W trakcie skoku zgubił podkowę, a rycerz, spinając swojego rumaka ostrogą, odłamał jej zakończenie w kształcie krzyżyka. Zwycięzcą turnieju został Biały Rycerz, posiadł za żonę kasztelankę, a na pamiątkę turnieju i zwycięskiego skoku osadę nazwano Skokami, a w herbie umieszczono podkowę z małym krzyżykiem.