Miasto powiatowe w północnej Wielkopolsce, położone ok. 90 km na północny zachód od Poznania.
W XIX w. w Trzciance żył pewien krawiec, mistrz w swoim fachu. Cieszył się szczęściem i poważaniem ludzi. Pewnego razu zachorowała jego żona, której nikt nie potrafił pomóc. Zrozpaczony krawiec patrzył bezradnie jak jego żona gaśnie
w oczach. Usłyszał wtedy o pustelniku, który mieszkał głęboko w lesie, niedaleko Niekurska. Udał się do niego po poradę, a wracając do domu znalazł poranioną, ledwie żywą sarenkę. Żal mu się zrobiło zwierzątka, zabrał je więc do domu i zaczął pielęgnować. Maści i lekarstwa przynosiły skutek, a do opieki nad sarenką włączyła się również chora żona krawca. W przedziwny sposób obie zaczęły wracać do zdrowia. Kiedy sarenka na dobre wyzdrowiała nie chciała opuszczać swojego wybawiciela, pomimo że ten zaprowadził ją do lasu. Dreptała za nim krok w krok, bez względu na to, gdzie się udał. Kiedy nadszedł kres życia sarenki, krawiec chcąc uczcić swojego wiernego przyjaciela postawił na jej grobie pomnik. Sarenka wyglądała na nim jak żywa!
Po śmierci krawca, pomnik sarenki postawiono na miejskiej fontannie.
Z czasem zaczęto wierzyć, że każdy kto dotknie trzcianeckiej sarenki, tego spotka wyjątkowe szczęście.