We wnętrzu chaty, za drzwiami zamykanymi na skobel i wysokim belkowym progiem, znajdowała się sień. Zajmowała ona całą szerokość chaty z kominem w ścianie dzielącej sień z izbą. W tej części mieścił się pierwotnie piec kuchenny oraz piec do pieczenia chleba. Piec ten po stronie izby ogrzewał pomieszczenia, a z czasem stał się także piecem służącym do gotowania potraw. W izbie zwykle znajdowały się łóżka, szafa, skrzynie, łyżnik i miśnik, czyli półki na naczynia kuchenne, a przy oknie stał stół z zydlami i ławą, przy którym zasiadali domownicy. Z izby prowadziły drzwi do komory, w której stały łóżka oraz sprzęty, np. kołowrotki do przędzenia lnu i wełny, warsztat tkacki, kierzynki, czyli narzędzia do ręcznej produkcji masła, tam też przechowywano zapasy na zimę. Czasem komora miała oddzielne wyjście na podwórze. W komorze zwykle mieszkali parobcy zatrudniani przez gospodarza, stąd nazywano ich komornikami.
Drewniane ściany chałup były niejednokrotnie od wewnątrz wylepione gliną i pomalowane najczęściej na bladobłękitny kolor. Pułap, czyli sufit nazywany posobą tworzyły deski przybite do belek stropowych i, podobnie jak ściany, był on pokryty warstwą gliny. Dach z kolei kryty był słomianym pokryciem, czyli strzechą układaną „na gładko”. Miał konstrukcję dwu- lub czterospadową z krokwiami opartymi na belkach pułapowych mniej więcej co 1,5 m. Wielkopolskie chałupy nie były z zewnątrz malowane.
Taki typ wiejskiej chałupy rozpowszechnił się w Wielkopolsce w XVIII w. i takie chałupy w powiatach południowej Wielkopolski opisywał Oskar Kolberg w 2 połowie XIX w., nazywając je chatami wielkopolskimi. Współczesne badania wykazały jednak, że przez Wielkopolskę przebiegają granice występowania opisywanych chat w Polsce: granica południowa zasięgu występowania chałupy wiejskiej z podcieniem (ponieważ ten typ budynków jest charakterystyczny dla ziem północnej Polski) oraz granica północna zasięgu występowania miejskiej chałupy z podcieniem (ten typ budynków występuje na terenach południowej Polski).
Cechą charakterystyczną było także usytuowanie samych chałup podcieniowych ścianą szczytową w kierunku drogi. Taki układ zabudowy widoczny jest jeszcze współcześnie we wsiach południowej i zachodniej Wielkopolski, które zachowały stary typ drewnianego budownictwa.
Innym rodzajem podcieni, ale nie wspartych na słupach, jest przyłap występujący w budownictwie wiejskim w okolicach Kalisza. Chaty te reprezentują najstarsze i najbardziej archaiczne przykłady budownictwa drewnianego w Wielkopolsce. W Russowie w powiecie kaliskim zachowana została w skansenie zagroda wybraniecka jako zabytek architektury wiejskiej z 2 połowy XVIII w. Chata zwrócona jest węższym bokiem do drogi, zgodnie ze starymi wzorcami, natomiast wejście z podcieniem w szczycie znajduje się od strony podwórza, tak by gospodarz mógł mieć nadzór nad całym obejściem. Drewniane ściany zbudowano z szerokich sosnowych belek powiązanych na tzw. zrąb na obłap z wystającymi końcami. Ściany są polepione gliną i pobielone. Pierwotnie wnętrze składało się z obszernej sieni z wejściem do jednej izby, alkierza, komory oraz skrytki za kominem, między komorą i alkierzem, zwanej kuchenką. Podobne chałupy były w Kaliszu na Zawodziu, w Wolicy, Zagórnej i Skalmierzycach. Chaty te są przykładem zachowanych jeszcze tradycyjnych form drewnianej architektury wiejskiej na terenach dawnego zaboru rosyjskiego. W tej części Wielkopolski zobaczyć jeszcze można dawne konstrukcje budownictwa zrębowego oraz sumikowo-łątkowego, a na terenie m.in. powiatu poddębickiego charakterystyczne chaty zbudowane z kamienia wapiennego.