OSTROWIECZKO
Wieś w gminie Dolsk w powiecie śremskim, około 2 km na wschód od Dolska.
Wieś Ostrowieczko istniała już w 1258 roku, kiedy za sprawą biskupa Bogufała włączona została do majątków kościelnych - pozostawała w nich aż po schyłek XVIII wieku. Administrowana była przez zarządców lub dzierżawców mieszkających w istniejącym tutaj dworze.
U schyłku XVIII wieku, po konfiskacie majątków kościelnych przez władze pruskie, posiadłość została sprzedana i kupiona przez Bojanowskich herbu Junosza. Od 1812 roku jako dziedzic dóbr występuje Nepomucen Bojanowski, sędzia pokoju, ożeniony z Marianną z Rychłowskich. To on przyczynił się do budowy nowego, murowanego dworu, zachowanego, w nieco zmienionej formie, do naszych czasów.
Wzniesiona w latach 20.-30. XIX wieku budowla nie należy z pewnością do najwybitniejszych przykładów klasycystycznej architektury rezydencjonalnej w Wielkopolsce. Dodatkowo straciła też dawny charakter przez późniejsze przebudowy i wadliwie wykonywane remonty. Jest jednak przykładem przyswajania i adaptowania stylu w siedzibach wznoszonych przez średnio zamożne ziemiaństwo wielkopolskie.
Bojanowscy pozostawali w Ostrowieczku do około połowy XIX wieku. Później, wśród zmieniających się dość często właścicieli, przekazy odnotowują Paulinę z Objezierskich Richthofen oraz Mariannę z Kwileckich Żółtowską z Jarogniewic. W 1904 roku posiadłość początkowo wydzierżawił, a następnie kupił Michał Jasiecki, ożeniony z Marianną z Malinowskich. W 1913 roku majątek kupił Stefan Chosłowski, komendant Batalionu Śremskiego w powstaniu wielkopolskim. Ostatnim właścicielem dóbr był profesor medycyny Bolesław Kowalski, który mieszkał tutaj do 1939 roku.
Dwór został wzniesiony jako murowana, parterowa budowla założona na prostokątnym rzucie, na sklepionych odcinkowo piwnicach, o tradycyjnych formach bryły nakrytej wysokim naczółkowym dachem. Cechy klasycystycznej architektury i niemal pałacowej rezydencji nadaje jej sposób opracowania wypiętrzonej partii środkowej. Ukształtowano ją w formie pozornych ryzalitów – pięcioosiowego od frontu i czteroosiowego w elewacji tylnej – zwieńczonych oddzielnymi, dwuspadowymi dachami. Efekt ten podkreślony został opracowaniem elewacji ryzalitów. Rozczłonkowano je pilastrami wielkiego porządku i zwieńczono trójkątnymi naczółkami, co odczytywać należy jako przetworzony motyw kolumnowego portyku charakterystycznego dla architektury klasycyzmu. W osi frontowego ryzalitu umieszczone zostało główne wejście, poprzedzone szerokimi schodami.
Z architekturą bryły i elewacji korespondowało niegdyś wnętrze budynku. Był to układ z obszerną sienią i salonem na osi oraz zespołem pomieszczeń bocznych w dwutraktowym zapewne układzie. Na piętrze były pokoje gościnne oraz pomieszczenia dla służby.
Równocześnie z podjęciem prac budowlanych, w pierwszej ćwierci XIX wieku, rozplanowany został obszerny park krajobrazowy, dziś znacznie zdewastowany.