
Zespół rezydencjonalny stanął w lesie na polanach wyciętych tak by naśladowały naturalne. Malowniczo ukształtowane ścieżki wiły się między kępami drzew i krzewów, przechodziły nad strumykami przez drewniane mostki, by zagłębić się w lesie. Pomiędzy pałacem a drogą prowadzącą w kierunku Ostrzeszowa, usytuowany jest nieduży staw z wysepką, na której znajduje się symboliczny grobowiec poświęcony dwójce zmarłych w dzieciństwie dzieci Radziwiłłów: Helenki (zmarłej w 1803) i Luizy, zwanej Lulu (zmarłej tragicznie w 1805 r.), wzorowany na grobowcu Scypiona Brodatego w Watykanie. Ta część założenia miała wybitnie prywatny charakter. Odwiedzali ją tylko goście zapraszani przez księstwo.
Po drugiej stronie szosy, w pobliżu drogi do Mikstatu, niedaleko jeziora Szperek, znalazła się część publiczna zespołu. Tu księżniczka Eliza chciała wybudować szkołę w stylu szwajcarskim dla miejscowych dzieci. Po jej śmierci wzniosła ją jej matka. Dziś budynek ten służy jako leśniczówka. W jej pobliżu księżna Ludwika wzniosła, według projektu budowniczego Johanna Heinricha Häberlina, w latach 1835 - 1838 murowane z cegły mauzoleum neoromańskie, w którym spoczęła ona sama, jej mąż i dzieci. Jednak oprócz funkcji kommemoratywnej, budowla ta miała od samego początku spełniać również funkcje religijne. Była przeznaczona jako kaplica dla miejscowej ludności i otrzymała wezwanie Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Mauzoleum rozbudował w początku XX wieku książę Ferdynand Radziwiłł (1842-1926), wnuk Antoniego, dodając dwie wieże i arkadowe obejście od wschodu. On zapewne sprowadził też z Włoch piękny łuk triumfalny (datowany przez jednych na XIX wiek, przez innych uważany za dzieło bizantyjski z VIII wieku), który ustawił w prezbiterium. Cztery kolumny z białego marmuru dźwigają arkady. Trzony kolumn zdobią płaskorzeźby, na które składa się 240 przedstawień figuralnych. Umieszczono je na kolumnach wewnętrznych w siedmiu pierścieniach, a na zewnętrznych na „wstędze” siedmiokrotnie obiegającej spiralnie kolumnę. Okrągłe okno w prezbiterium wypełnia piękny złocisty witraż z Matką Boską Ostrobramską, podkreślającą związek Radziwiłłów z Litwą. Nawa, na rzucie kwadratu, przykryta sklepieniem kopułowym, jest wyższa od prezbiterium, oświetlona dużymi oknami, i nawiązuje do stylu bizantyjskiego. Wnętrze jest jasne i pozbawione zbędnych ozdób. Uwagę zwracają wspaniałe klasycystyczne drzwi wejściowe.
Początkowo członkowie rodu Radziwiłłów spoczywali w podziemiach kaplicy. Jednak ostatni ordynat przygodzicki, Michał Radziwiłł, zwany Rudy (1870-1955), niewątpliwie „czarna owca” w rodzinie, kazał wyrzucić trumny dziewięciu swoich przodków, których pochowano obok kaplicy, po jej północnej stronie, w prostych, ziemnych mogiłach, które zdobią jedynie drewniane krzyże. Co ciekawe, umieszczone na nich tabliczki, informują nie tylko o tym kto spoczywa w grobie, ale także czyim był mężem czy żoną.