STRÓJ BISKUPIAŃSKI
Uroczysty strój biskupiański, nazywany także dzierżackim, jest najbardziej charakterystycznym symbolem grupy regionalnej Biskupian – mieszkańców kilkunastu wsi południowej części powiatu gostyńskiego. Stroje tej grupy używane są obecnie jedynie w czasie ważnych uroczystości narodowych i kościelnych oraz przez zespoły regionalne na różnych pokazach i koncertach folklorystycznych.
Jego główne elementy, przede wszystkim z uroczystego stroju kobiecego, są nadal starannie przechowywane jako wspaniałe pamiątki po przodkach. Dawne czepce tzw. klapice, kolorowe wstęgi, haftowane sztywno krochmalone kryzy, fartuchy, prawe korale stanowią dziś prawdziwe skarby.
Młodzież ubierała dwa rodzaje stroju na szczególne okazje. Dawniej na czarną kamizelkę nakładano czerwoną jakę, którą z czasem wymieniono na dwurzędową czarną marynarkę, z wykładanym kołnierzem. Na całość zakładano sięgającą do kostek wołoszkę, czyli długi płaszcz z czarnego sukna. Spod kołnierzyka kamizelki wystawał biały kołnierzyk z przypiętą szpilkami różową świtką, czyli małą kokardką.
Drugi strój świąteczny, używany latem, składał się z białych spodni, czarnej kamizelki i amarantowej lub czerwonej jaki. Na głowę zakładano z fantazją czarny filcowy kapelusz z odpowiednią do uroczystości wstążką – pan młody miał zieloną wstążkę z wpiętą gałązką rozmarynu. W trakcie wesela pan młody w ręce trzymał bat weselny.
Strój dziewcząt składał się z następujących części: biała płócienna koszula z rękawami, biały sztywno uprasowany spódnik z falbanką, na który zakładano spódnik różowy, niebieski, seledynowy lub żółty oraz tego samego koloru sznurówkę z kiszką, czyli doszytym wałkiem zwiniętym z materiału. Na spódnice nakładano ozdobione wstawkami i haftami zapaski. Na szyi zapinano mocno ukrochmalone, starannie ułożone duże kryzy z tiulu lub płótna. Na nich wspaniale kontrastowały szklane lub naturalne czerwone korale. Na głowę dziewczyny zakładały niezwykle piękne czepce z charakterystycznymi wysokimi tiulkami oraz okapem, czyli upiętym i uformowanym z tyłu rodzajem tiulowego wachlarza. Czepce wiązane były haftowanymi bandkami wiązanymi pod szyją na tzw. motyla. Mężatki nosiły czepce z jedwabnicą, czyli zwiniętą tak jak w stroju szamotulskim jedwabną chustką zawiązaną z przodu nad czołem na małą kokardę. Mężatki także zakładały pod jaczkę jedwabnicę złożoną na krzyż na piersiach, tak by jej końce równo wychodziły spod jaczki.
Panna młoda ubierała jaczkę, czerwoną watówkę. czyli spodni gruby, często watowany spódnik, który miał nadać dziewczynie właściwe kształty. Na watówkę nakładano białą, bogato haftowaną spódnicę, a na nią dopiero spódnicę wierzchnią w kolorze zielonym lub bladozielonym. Spod kabatka z pelerynką wystawały końce jedwabnicy nałożonej na plecach i skrzyżowanej z przodu. Do stroju tego należał także najpiękniejszy czepiec z dopiętymi do niego sześcioma wstęgami haftowanymi w barwne kwiaty oraz duży kryzik haftowany w wymyślne wzory drobnych kwiatów. Po uroczystym zdjęciu czepca, czyli oczepinach, panna młoda nakładała inny czepiec, nazywany kapicą, oraz przebierała się w czerwoną spódnicę – kuczbaję. Całość uzupełniały wysokie czarne trzewiki. Strój weselny jako najbardziej uroczysty – zarówno męski, jak i kobiecy – przetrwał w swojej tradycyjnej formie i można go podziwiać na koncertach zespołów regionalnych. Stroje i folklor biskupiański popularyzowane są także przez światowej sławy zespół „Mazowsze”.
W stroju biskupiańskim na szczególną uwagę zasługuje wzornictwo, techniki oraz niezrównana precyzja haftów na płótnie, batyście, jedwabiu i tiulu. Biały haft występujący na kryzach, bandach i czepcach jest wyrazem wybitnych zdolności artystycznych biskupiańskich hafciarek.