Lata 20. XX wieku to w przypadku Poznania etap zmagania się z niedawno zakończoną I wojną światową. Miasto w wyniku działań wojennych nie uległo zniszczeniu. Struktura urbanistyczna, którą Poznań odziedziczył po czasach pruskiego zaboru wydawała się wystarczająca dla jego rozwoju. Z jednak drugiej strony ponad stuletni okres okupacji był nadal obecny w umysłach i wypowiedziach ówczesnych poznaniaków. Wszystko, co nosiło znamiona pruskie począwszy od kultury, obyczajów, języka a skończywszy na architekturze kojarzyło się raczej negatywnie. Z tego faktu wynikały wszystkie działania nowych władz miasta, których celem nadrzędnym była pewnego rodzaju akcja ponownego spolszczenia miasta. Działania te odbywały się zarówno na polu architektonicznym jak i urbanistycznym.
Na bazie tak ukształtowanego organizmu miejskiego polscy architekci na początku Sylwester Pajzderski (1876-1953) a następnie Władysław Czarnecki (1895-1983) w latach 20. i 30. XX wieku starli się stworzyć obraz nowoczesnego miasta, którego głównym przesłaniem miało być służenie jego mieszkańcom. Sylwester Pajzderski jako jeden z nielicznych architektów w mieście posiadający doświadczenie w projektowaniu urbanistycznym stał się pewnego rodzaju prekursorem nowej koncepcji rozwoju nowożytnego Poznania.
W ramach propagowanej koncepcji rozwoju miasta centrycznego, proponował on prowadzenie działań urbanizacyjnych po wschodniej, południowej i zachodniej części miasta. Ich wynikiem miało być stworzenie min. zespołów osiedli mieszkaniowych, których zadaniem było dopełnienie struktury przestrzennej miasta. W celu osiągnięcia zakładanego planu po stronie południowej miasta miało powstać osiedle mieszkaniowe przy ul. Dębieckiej składające się z 213 parceli budowlanych. Po stronie wschodniej przy ul. Warszawskiej składające się z 242 parceli budowlanych i od strony zachodniej przy ul. Szamarzewskiego składające się z 300 parceli. Koncepcja przestrzenna planowanych osiedli opierała się na stworzeniu prostych założeń urbanistycznych, parcele budowlane ustawione pod kątem. Postawał w ten sposób monotonny układ powtarzanych kwartałów zabudowy jednorodzinnej.